OFELIA ma 64 lata. Od kilku lat choruje na cukrzycę, przez którą straciła wzrok i obie nogi. Jest osobą samotną. Nie ma rodziny. Pomocy udzielają jej przyjaciele, pielęgniarka z Caritas Gruzja i wolontariusze. Pieniędzy nie starcza nawet na leki, które Ofelia musi przyjmować, aby żyć. Największym jej marzeniem są protezy, które umożliwiłyby jej poruszanie się.

Ofelia mieszka w Centrum Tbilisi, gdzie codziennie tysiące turystów spaceruje pobliską ulicą Kote Afkvazi. Tak blisko ludzi, a jednocześnie tak daleko. Mieszka na pierwszym piętrze, na które dostać się można jedynie wąskimi metalowymi schodami. Nie wychodzi z domu, całe dnie spędza siedząc na łóżku, a w zasięgu jej ręki zawsze leżą dwa  telefony. To jej kontakt ze światem.

Decyzje o stałej opiece nad Ofelią podjęliśmy podczas III Wyjazdu Charytatywnego do Gruzji w październiku. Warunki mieszkaniowe na tle naszych pozostałych podopiecznych są całkiem dobre. Zimą jedynie trzeba dogrzewać mieszkanie, które znajduje się w drewnianej, typowej dla centrum Tbilisi, zabudowie. Nie starcza prawie nigdy na leki, które są niezbędne Ofeli do życia. Staramy się także dodatkowo zaopatrzyć naszą podopieczną w jedzenie czy produkty higieny  osobistej.

Jeśli chcecie wesprzeć naszą podopieczną datkiem prosimy o kierowanie wplat na nasze konto:

Alior Bank 20 2490 0005 0000 4500 3457 9645

Z dopiskiem: OFELIA

 

   Ofelia w młodości